Schodząc konsekwentnie drabiną abstrakcji przez ostatnie tygodnie wreszcie musiał nastąpić moment, gdzie zacznie zacierać się granica między interfejsami, a szczegółową implementacją. Tym miejscem jest sam algorytm algorytmu genetycznego, czyli serce biblioteki easyGALib.
![](https://blog.jhossa.net/wp-content/uploads/2016/03/heart.jpg)